Zapomniałem hasła do banku, więc zwaliłem sobie konia na przejażdżkę Uberem.Na szczęście kierowca był gorącą brazylijską laseczką.Uwielbiała mojego dużego kutasa i robiła mi głębokie gardło loda.Rżnąłem ją mocno, spuszczając się na jej niesamowitą dupę.