Wchodząc na korytarz przyłapałam mojego przyrodniego brata na wylegiwaniu się na sofie.Nasze spojrzenia się spotkały i wkrótce jego dłonie eksplorowały moje ciało.Szybko przeszliśmy do dzikiego, namiętnego spotkania, którego kulminacją był niechlujny finał na twarzy.